– Cudownie, że przyjechaliście ! – Inga uśmiechnęła się słodko, patrząc na męża siostry. Wysoki, szczupły, z jasnoniebieskimi oczami i zmysłowymi ustami. Jakim cudem jej gruba siostra jest z takim facetem ? – No dalej, wszystko już stygnie !
Inga, delikatnie kołysząc biodrami, udała się do salonu, w którym nakryto stół na przybycie gości. Mimochodem rzuciła spojrzeniem w lustro, oceniając siebie z boku. Wygląda zdecydowanie lepiej niż siostra !
Nie widzieli Pauliny od ponad dziesięciu lat. Gdy tylko siostra wyjechała do Poznania, już więcej się nie widziały. Inga nie była do swojej starszej siostry aż tak przywiązana, poza tym układała sobie swoje życie osobiste. Kolejny przyszły mąż obiecywał jej złote góry, tylko najpierw musiał uwolnić się od niektórych zobowiązań.
-Odkuję się – zaśpiewał jej do ucha – i będziemy żyć jak królowie ! Obwieszę Cię złotem, będziesz u mnie piękniej od niego błyszczeć niż choinka bożonarodzeniowa ! Ubierać będziesz się tylko w Paryżu, a o pieleniu ogródka zapomnisz już na zawsze !
– No coś Ty ? – Inga udawała, że jest bardzo zawstydzona, ale już wyobrażała sobie, jak wejdzie do swojego zakładu pracy po raz ostatni, cała w pierścieniach i łańcuszkach, w futrze do ziemi, a wszystkie dziewczyny zzielenieją z zazdrości zza swoich maszyn. Pożegna się z nimi i odejdzie ze swoim Grzesiem pod rączkę w stronę bogatej przyszłości.
– Pojedziemy do mnie ? – pytał w tym czasie Grzegorz.
– Przecież dopiero co od Ciebie wróciłam, nawet tygodnia nie ma. Nie dadzą mi znowu wolnego na tak długo ! – zdziwiła się Inga.
– No co Ty, skarbeczku mój, zaraz będziemy mogli w pełni pożyć za pieniądze, nie będziesz musiała się przemęczać ! Nie tęskniłaś za mną? Już jestem, cały Twój !
– Ja też tęskniłam, kotku – zachichotała Inga – teraz przepracuję chociaż tydzień i potem od razu do Ciebie przyjadę !
– Och, jak długo muszę czekać ! – westchnął Grzesiek – Obawiam się, że z tęsknoty za Tobą umrę !
– Nie zginiesz ! Przywiozę Ci coś pysznego ! – Inga z nadmiaru uczuć nawet się wzruszyła. Tak ją kochał !
– Wiesz, czego chcę ? – od razu powiedział Grzesiek – Wędzonych kiełbasek i tego sera, który przywiozłaś w święta. Jeszcze pragnę Twoich pasztecików. Nie zapomnij też o papierosach, herbacie i kawie !
Po spakowaniu dwóch ogromnych toreb Inga tydzień później pojechała już do ukochanego.
Zwykle było jednak tak, że po tym, jak zalotnicy nie musieli już się starać, nie spieszyli się z dotrzymaniem obietnic i nigdy nie dochodziło do sytuacji, w których dziewczyna cierpiałaby przez nadmiar złota, a wręcz przeciwnie: zwykle uwieszali się i żerowali na niej. Tak też było w tej sytuacji: po roku oczekiwania Inga wyrzuciła Grześka ze swojego życia i poszła szukać nowego, “ przyszłego małżonka “.
Teraz, po kolejnym nieudanym małżeństwie, Inga znów była wolna. Potem, jak grzmot z jasnego nieba, dawno zapomniana starsza siostra wraca do domu ! Tak, nie sama, ale z mężem ! Tego Inga nie spodziewała się po Paulinie.
Paulina od urodzenia była bardzo pulchna, a w wieku dwudziestu lat przypominała już ogromną piłkę. Kiedy skończyła trzydzieści lat nikt już nie liczył – w tym nawet sama Paulina – że wyjdzie za mąż. Jednak zaskoczyła wszystkich i to w momencie, kiedy Inga była już po kolejnym rozwodzie. Dziewczyna nie mogła tego wybaczyć siostrze. Za ostatnie pieniądze Inga kupiła sobie elegancką sukienkę, zrobiła fryzurę, manicure i postanowiła dać siostrze nauczkę, odbijając jej męża.
Paulina przez cały czas chwaliła potrawy przygotowane przez Ingę, a sama Inga pieczołowicie wlewała wino do kieliszka męża siostry, przysuwając się do niego coraz bliżej. Mężczyzna, zauważając taką uwagę ze strony szwagierki nie cofnął się, a wręcz przeciwnie – rzucił wyraziste spojrzenie w głęboki dekolt Ingi i mrugając okiem wypił kolejny kieliszek.
Zachęcona tym Inga nie ukrywała już swoich zamiarów wobec męża siostry. Niech wie, że Indze żaden facet się nie oprze.
Takie zachowanie nie pozostało niezauważone przez ojca kobiet. Przez cały ten czas po cichu obserwował swoich krewnych i czekał, jak to wszystko się skończy. Pod koniec kolacji, kiedy Inga i mąż Pauliny chichotali po pijanemu, a mężczyzna nawet pozwalał sobie na dotykanie kobiety pod stołem, ojciec wstał i uderzył dłonią w stół:
– Wszyscy do spania ! Paulina, posłałem Ci łóżko w swoim pokoju, a sam u Ingi na kanapie przenocuję !
– No ale tato ! – sprzeciwiła się Inga – Chcieliśmy iść na spacer !
– To jutro wszystko ! – ojciec warknął.
– Ta krętaczka zabierze Ci faceta ! – Paulina z ojcem siedzieli w kuchni i pili herbatę podczas gdy Inga i mąż Pauliny spali.
– Nie przejmuj się nim ! – odpowiedziała Paulina – Wyszłam za niego tylko po to, żebym mogła adoptować dziecko. Tylko jeszcze nie mam mieszkania, a w Poznaniu nie dam rady go kupić. Mam trochę nagromadzonych pieniędzy, zaraz podejmę tutaj pracę i wezmę kredyt hipoteczny, Kupię mieszkanie, zaadoptuję dziecko, a potem się rozwiodę.
– Długo będziesz musiała na to wszystko czekać !
– Co innego mam robić ? – zapytała Paulina – Inaczej zostanę sama na starość.
– Nie zostaniesz ! Przepiszę Ci ten dom w prezencie ! To będzie Twoje własne mieszkanie !
– A co z Ingą ?
– Inga ma pokój w przybudówce zabudowania gospodarczego – i tyle jej wystarczy. Co więcej, nie myśli o niczym innym jak tylko o mężczyznach !
Następnego dnia Paulina, jej mąż i Inga udali się do przedsiębiorstwa, w którym pracowała Inga – tam zawsze były potrzebne ręce do pracy. Po krótkiej rozmowie twarzą w twarz z szefem działu kadr, Inga oznajmiła siostrze:
– Nie będziesz chodziła na tę samą zmianę co ja !
– W porządku – odpowiedziała Paulina. Już zrozumiała, na czyją zmianę będzie chodził jej mąż. W sumie dla niej było tak jeszcze lepiej.
Miesiąc później Paulina zaprowadziła do przedszkola swoje bliźniaki: trzyletnią Kasię i Michałka. Całkowicie zanurzyła się w opiece nad dziećmi i wydawało się, że nawet nie zauważyła, kiedy jej siostra bez skrupułów rozpoczęła burzliwy romans z mężem. Za to świeżo upieczony dziadek wszystko zauważył, a kiedy Inga i mąż najstarszej córki wyjechali ” w interesach „, zwrócił się do Pauliny:
– Może już wystarczy, by to wszystko uchodziło im na sucho ? Twoje dzieci dorastają ! Czas położyć temu kres !
– Tak, tato, przepraszam. Odkąd zostałam mamą, nie zauważam niczego wokół ! Jutro pójdę złożyć wniosek o rozwód !
– Moja głupia siostra zamiast zajmować się mężem, stała się prawdziwą matką – wariatką – Inga gładziła gołe piersi kochanka – Kiedy jej o nas powiemy ?
Mężczyzna zamyślił się. Taki układ jak teraz podobał mu się. W pracy się nie przemęczał, Paulina go nie zapędzała do żadnych obowiązków, a on sam chodził najedzony, w czystych ubraniach, dzieci były także całkowicie na jej głowie. Ogólnie było mu dobrze. Od Ingi potrzebuje tylko seksu, bo trzeba jej przyznać, że zna się na rzeczy. Po przemyśleniu sytuacji stwierdził, że nie zamierza odejść od żony.
– Poczekajmy jeszcze chwilę, trzeba wszystko dobrze przemyśleć ! Nie mogę ot tak przejść z jednego pokoju do drugiego !
– Co takiego ? – oburzyła się Inga – Pomyśl ! Niech ten tłuścioch zostanie sam i zajmuje się dziećmi !
Po obiedzie ojciec kazał Paulinie iść położyć dzieci, a Ingę i zięcia poprosił o pozostanie. Inga nagle przestraszyła się nie na żarty, bo ojciec bardzo surowo patrzył na nich spod krzaczastych brwi.
– Więc tak – zaczął – ja i Paulina wszystko o Was wiemy, drodzy kochankowie. Od dzisiaj tutaj już nie mieszkacie.
Inga wstała, chcąc się sprzeciwić, ale ojciec spojrzał na nią groźnie i usiadła na miejscu. W tym czasie do salonu weszła Paulina. Rozglądając się po zebranych, usiadła na krześle i spokojnie spojrzała na parę: męża i siostrę.
– Przepisałem dom na Paulinę, jej jest bardziej potrzebny, a Wy radźcie sobie sami.
– Co to ma znaczyć ?! – krzyknęli chórem kochankowie.
– Ty odchodzisz stąd, bo mnie zdradzałeś 0 już złożyłam wniosek o rozwód – spojrzała na męża Paulina – a Ty – zwróciła się do Ingi – bo moje dzieci nie powinny oglądać takiej podłej suki jak Ty !
Minęło pół roku. Paulina dostała inną pracę, bliżej domu. Jej ojciec chętnie zajmuje się wnukami.
Inga przeprowadziła się do przybudówki, a jej kochanek rzucił ją zaraz po tej sytuacji. Kobieta ponownie koresponduje z więźniem, który obiecuje jej złote góry i obwieszanie złotem.