Anna i Damian żyli w małżeństwie przez pięć lat. W tym czasie pojawiło się u nich dwoje dzieci – bliźniacy, którzy mają już trzy lata. Ale pomimo posiadania swojej pięknej rodziny Damian postanowił pójść do innej kobiety.
Dowiedziawszy się o tym, Anna nie wpadła w histerię, nie chciała wywołać skandalu, co bardzo zaskoczyło mężczyznę. Ania od dawna wiedziała o jego kochance, po prostu milczała. Była już gotowa na taki obrót wydarzeń w swoim życiu rodzinnym. Oświadczyła, że nie chce traumatyzować dzieci przeprowadzkami, wędrówkami po różnych mieszkaniach (tak jak sama Anna przyjechała do miasta ze wsi), innym przedszkolem, więc bliźniaki pozostaną w mieszkaniu męża. Będą mieszkać z tatą, a sama Ania powiedziała, że jest gotowa zapłacić alimenty, zabierać dzieci na weekendy i przychodzić do nich. Mąż był co najmniej zszokowany, ale dziewczyna spakowała się i wyszła. Po pewnym czasie znalazła bardziej obiecującą pracę, wynajęła ładne mieszkanie i zaczęła organizować życie osobiste. Dzieci zabierała do siebie na weekendy.
Były małżonek Ani nie mógł znaleźć niani dla bliźniaków, nowa partnerka odmówiła mu pomocy. Oczywiście, komu chce się użerać z cudzymi dziećmi! A po kilku tygodniach całkowicie ich porzuciła. W pracy Damiana również się nie układało, a i z dziećmi było trudno. Teraz jest dla niego jasne, jak to jest być rodzicem i nie ma czasu na kochanki! I głupoty z głowy wybite! Chciałby odnowić relacje z żoną, ale już za późno. Ania ma się dobrze w życiu osobistym i wkrótce planuje zabrać dzieci do nowej rodziny.
Tylko Damian jeszcze nic o tym nie wie.
