Historia o logice pewnej matki: mój syn się bawi, a Twoja córka się znęca.

Posłuchajcie: małe miasteczko, centrum sportowe i basen. Uczęszczanie dzieci na basen nie jest zbyt kosztowne, a przynosi wiele korzyści dla zdrowia, więc rodzice decydują się często przede wszystkim na tę formę aktywności.

Na basenie znajdują się grupy zarówno dla tych, którzy zajmują się pływaniem bardziej profesjonalnie, jak i dla tych, którzy chcą po prostu rekreacyjnie spędzić czas w wodzie. Grupy dla dzieci są podzielone według wieku, są też grupy dla dzieci w wieku 7-9 lat.

Dziewczynka Nikola lat 9 i chłopiec Kuba lat 7 są w tej grupie. Oczywiście inne dzieci też przychodzą, ale historia jest o tej dwójce.

Przed wejściem wszystkie dzieci biorą prysznic, więc wchodzą na basen, z ręcznikiem i przedmiotami higieny osobistej, tj. mydło, żel pod prysznic, gąbka do mycia i tym podobne.

Środki higieny osobistej znajdują się w torbie i są zawieszone na haczykach razem z ręcznikami. Po zajęciach na basenie dzieci zabierają torbę i ręcznik i idą najpierw pod prysznic, a potem do szatni.

A teraz do meritum, chłopiec Kuba lubi pod koniec zajęć biegać wzdłuż haczyków i lekkim ruchem ręki zmiata ręczniki do brodzika, który jest zaraz za hakami. Później śmieje się wesoły i ucieka pod prysznic.

Chłopiec robi to za każdym razem, gdy odwiedza basen. Oczywiście, nie zrzuca wszystkich ręczników, więc niektórzy szczęśliwcy mają zawsze ręcznik suchy, a niektórzy zawsze mokry.

Po jednej z takich sytuacji Nikola zdenerwowała się, gdy po raz kolejny wyciągnęła z basenu swój ręcznik, podeszła do chłopaka, wyrwała mu z rąk torbę z rzeczami higieny osobistej, wyrwała ręcznik i wyrzuciła wszystko, nawet nie do basenu rekreacyjnego, ale do dużego, dla profesjonalistów.

Kuba wybuchnął płaczem, szlochając zarówno pod prysznicem, jak i w szatni, a także w holu basenu, gdzie czekała na niego mama. Podczas gdy mama uspokajała chłopca, Nikola wyszła z basenu ze swoją mamą. Gdy obie spotkały się ze swoimi dziećmi w holu i chłopiec pokazał matce powód swoich łez, wybuchł skandal.

Matka Kuby podeszła do Nikoli i jej matki i zapytała, czy dziewczynka wstydzi się swojego zachowania i dlaczego krzywdzi młodsze od siebie dzieci. Matka była początkowo zaskoczona i nawet zapytała Nikolę, dlaczego ona, jej córka, wyrządza szkody dzieciom na basenie. Ale kiedy Nikola powiedziała, co tam się wydarzyło, zrozumiałe było, że zaakceptowała stanowisko córki.

Matka Kuby powiedziała, że jej syn bawił się w ten sposób, zaczepiając dzieci, które lubił, a Nikola, bez względu na to, jak grzecznie wygląda, jest chuliganką. No cóż, wszystko jest logiczne i zrozumiałe – w wieku 7 lat dziecko nie może być dręczycielem, a cokolwiek zrobiło, to tylko się bawi. Taka jest bezlitosna logika niektórych matek.

Oceń artykuł
Twoja Strona
Historia o logice pewnej matki: mój syn się bawi, a Twoja córka się znęca.