Syn był z przyjaciółmi w domku letniskowym któregoś z jego znajomych przez cztery dni. Przedwczoraj wrócił i zachowywał się bardzo dziwnie.
Podejrzewałam go o bliski związek z jakąś sektą, gdyż już od dwóch dni się ode mnie nie odrywał, był jak mój ogon, uśmiechał się i cały czas mówił: ” Pozwól, że Cię obejmę ! Nie masz nawet pojęcia, jaka jesteś zajebista ! Nie, za mało Cię przytuliłem, daj, jeszcze raz Cię uściskam ! “.
Na początku myślałam, że może zachowuje się tak z radości, ponieważ kupiliśmy mu nowy rower, kiedy on odpoczywał z kolegami. Okazało się jednak, że nie zachowywał się tak z tego powodu…
Wczoraj podszedł do mnie, przytulił mnie po raz kolejny i powiedział: ” Zawsze myślałem, że wszyscy rodzice są tacy sami, tacy jak Ty. Że czasami denerwują się o nasz bałagan w pokoju i w ramach zemsty odcinają dostęp do wifi. Okazało się jednak, że to, co robisz, to nic strasznego, że jesteś moją dobrą wróżką i wymarzoną mamą, no tylko popatrz “.
Pokazuje mi wiadomości w swoim telefonie, wyjaśniając: ” Mikołaj nie miał pieniędzy na swoim telefonie i pisał smsy z mojego telefonu do swojej matki “.
SMSy od mamy Nikity:
11 czerwca:
” Dojechałeś ? „
” A teraz już dojechaliście ? “
” Dlaczego tak długo jedziecie ? “
” Na pewno jedziecie na działkę Bartka ? Już dawno powinniście dojechać ! “.
” Mikołaj, niczego przede mną nie ukrywasz ? “
” Mikołaj, jedziesz z dziewczynami ? Tata teraz mi powiedział ! Jakie to dziewczyny ?! “
” Mikołaj, nie próbuj tam pić alkoholu ! Jak się dowiem, to Cię zabiję ! “
” Mikołaj, nie idź się kąpać ! Woda jest zimna, utoniesz ! “
” Mikołaj, kiedy wracasz do domu ? “
” Gdzie teraz jesteście ? Dlaczego znowu tak wolno jedziecie ?! “
” Mikołaj, nie jesteś chory ? Wziąłeś tabletki ? “
*********
I jeszcze sześćdziesiąt takich wiadomości.
– To są wiadomości od Ciebie – Powiedział syn i otworzył kontakt ” Mama „
11 czerwca. ” Dojechaliście ? Zuchy. Panienki zabrane ? “
12 czerwca. „Załadowałam Ci konto na 30 złotych „
13 czerwca. ” Możesz się kąpać, ale jeśli utoniesz, znajdę Cię i zabiję „
14 czerwca. ” Nie, nie możesz zostać do poniedziałku, nie naginaj życzliwości mamy. Nie wrócisz do niedzieli, to wymelduję Cię z mieszkania i wynajmę pokój dwóm porządnym gejom „
15 czerwca. ” Nie wrócisz do 6 wieczorem, to zamienisz się w dynię na zawsze „
Mówię mu: “ A czego byś chciał ? Ja sama wciąż mam świeże wspomnienia, jak byłam zapędzona do domu aż do ukończenia 17 roku życia dokładnie o dziewiątej wieczorem, a za spóźnienie nawet o minutę byłam karana trzema dniami aresztu domowego.
Potem, w wieku 18 lat wyszłam za Twojego tatę i też zapędzał mnie do domu o dziewiątej wieczorem. Młodość bywa beztroska, więc jej używaj, póki jesteś młody, byś miał co wspominać, ale nie naginaj granic “.
” Kocham Cię ! „- powiedział syn i podszedł grać na gitarze utwór “ The Unforgiven “.
Też cię kocham, Łukaszku. Dziękuję, że w wieku 17 lat doceniłeś dobroć i tolerancję mamy, a mama w zamian docenia Twoje poczucie humoru, które bardzo lubi.