Co za głupi ludzie mnie otaczają ?! Od dwudziestu dni rozmawiamy w różnych językach. Na przykład wczoraj: byłem obsikany tak, aż miałem aż mokre plecy mokre. Była noc. Czułem się niekomfortowo, a oni…
Poczułem się tak, jakby mnie nie kochali, jakbym został zignorowany, ponieważ zamiast suchej pieluszki dostałem smoczek w usta. Od tego wcale nie robi się sucho, więc oczywiście wyplułem go. Próbowałem im dalej wyjaśniać, że mam mokro, ale oni ciągle nie rozumieli. DZIECIAK SIĘ ZESRAŁ ! – krzyczałem do nich, ale wszystko to było na nic. Tak przy okazji, czy ja jestem chłopcem ? Kiedy się poruszyłem, coś jakby przeszkadzało mi w pieluszce. Zobaczyłem nad sobą jakąś zaspaną twarz. Co to do cholery za pytanie” ” chcesz jeść ?”. Chcę suchości ! Może za cicho mówię ? Muszę spróbować głośniej. AAAA !
Już dwa śpiące pyski stały nade mną i próbowały zrozumieć, o co mi chodzi. Nie, na pewno są Arabami lub są z jakiegoś daleka, no bo jak to inaczej wytłumaczyć, przecież mówię do nich po polsku ! No i znów próbują mi wcisnąć smoczek ! No co za idioci, jak tylko dorosnę, to im wszystko wygarnę !
No ! W końcu znalazła się jedna mądra, która powiedziała, że trzeba sprawdzić pampersa. No to ruszaj się szybko, zajebiście ! Jak się oczywiście okazało, miałem rację – pieluszka była pełna. Czekaj, rozbierasz mnie ? Aaa, technologia zmiany pieluch nie została jeszcze wymyślona ? W porządku, ale kurde, brrrr, jak zimno. Ubierz mnie szybko ! Hej, klauny, co wy tam oglądacie, mam nadzieję, że chociaż podziwiacie ? Cóż, nic nie poradzę, że jestem taki piękny. Sucha pielucha to jednak komfort. No, ale teraz chce mi się jeść, słyszycie ? Chce mi się jeść !
Kurde, co to za ludzie ! ” Znowu narobił „? Nie, powtarzam sylabami i głośno: Nie – na – ro – bi – łem. Stój, stój, po co rozpinasz pieluchę. No co, zaskoczeni, że tam pusto ? Chce mi się jeść ! O, znowu ta sama mądra zastanawia się, czy może nie dać mi jeść? Dobra, mądra, jesteś tutaj główną postacią. Słyszałem, że mądra powiedziała głupiemu, co i jak ma robić. No właśnie, nie pomyliłem się, ona jest tutaj najważniejsza.
Cmok – cmok, mmmmm pyszne to jak nie wiem co. Po jedzeniu mam tendencję do spania, może się zdrzemnę ? Daj mi smoczek. Komu ja to mówię, daj smoczek ! SMO – CZEK ! Nawet głupi zrozumiał. Ludzie trochę zaczynają rozumieć, cieszy mnie to. Jutro się obudzę i zajmę się ich dalszym wychowaniem. Hrr