Pewnego dnia przejrzałam blog o życiu Francuzów i byłam przerażona naszą wadliwością i ograniczeniami. Zaskoczyło mnie to, że Francuzka, która ma ponad 90 lat, marzy o tym, by przeżyć jeszcze co najmniej 20 lat, a co więcej, mocno wierzy w to, że jej się uda. Kobieta je bardzo mało – jej codzienna dieta składa się tylko z kilku ostryg, aromatycznej herbaty ziołowej i kromki białego chleba i masła. W rzadkich przypadkach pozwala sobie na nieduży kawałek mięsa z kurczaka. W jej menu nie ma owoców i warzyw, ponieważ nie chce spożywać azotanów. Kobieta pije wodę butelkowaną. W jej domu nie ma ogrzewania i nie ma ciepłej wody, ponieważ mocno wierzy w to, że zimno hartuje jej ciało. Codziennie kąpie się w zimnej wodzie.
Jej sekret długowieczności utrzymuje się na czterech filarach – to dobre geny, niskie temperatury, znikome ilości pożywienia i aktywny tryb życia. W ciągu ostatnich pięciu lat tylko raz łagodnie przechodziła grypę. Jeszcze niedawno zajmowała się prowadzeniem księgowości sklepu. Teraz codziennie chodzi do pracy i stoi za jego ladą.
W jej małym mieszkaniu znajduje się ogromna liczba różnych pamiątkowych drobiazgów i antyków. Ponadto jej mieszkanie stale wypełnia świeże powietrze, ponieważ nigdy nie zamyka okien. Sprząta sama mieszkanie i pierze ubrania ręcznie, do prania używa tylko mydła, ponieważ uważa, że cała nowoczesna chemia gospodarcza jest bardzo niebezpieczna.
Jednak pomimo czcigodnego wieku pozostaje kobietą – flirtuje, śmieje się wesoło, uwielbia piękne rzeczy z naturalnych tkanin, a także uwielbia robić prezenty. Jest świetną matką – w każdej chwili jest gotowa swoim dzieciom przyjść z pomocą, jest w stanie nie odchodzić od łóżka przez wiele dni, jeśli któreś z nich – nie daj Boże – zachoruje. A co najważniejsze, nie cierpi z powodu samotności i może świetnie się bawić we własnym towarzystwie.
A my nazywamy nasze 50 – letnie kobiety niczym innym jak „staruszkami”. O jakiej miłości, a tym bardziej seksualności może mówić po 50. roku życia kobieta? Zwariowaliście, jakie ubrania? U nas kobieta przed śmiercią musi mieć czas na zrobienie wnukom skarpet na 10 lat do przodu, a później położyć się na cmentarzu.
Ten okropny program jest zakorzeniony w każdej naszej kobiecie. Jak krótki i ograniczony jest nasz plan życia. Niestety, ten podział istnieje i ma straszny wpływ na nasze życie.
W naszym kraju każda kobieta może krzyczeć na wszystkie strony, że nagość po 40 – tce jest nieprzyzwoita, i że takie kobiety robią to z rozpaczy, pokazując w ten sposób, że jest jeszcze ” kobieca “.
Francuskie kobiety są inne – zmysłowe i seksowne pomimo wieku i stylowo ubrane. Jeśli w naszym kraju kobieta żyje tak, jak chce, musi stawić czoła opinii społecznej i wytrzymać opór społeczny, a we Francji bycie sobą jest normą. Patrzę na to wszystko i taka żałość mnie bierze, że mam ochotę wyć jak wilk.