Zrobił żonie sekretny prezent – bukiet róż. W domu zamiast kwiatów czekała na niego niemiła niespodzianka.

Moja żona i ja pobraliśmy się trzy lata temu. Przede mną miała jedno nieudane małżeństwo. Od razu zakochałem się w niej bez pamięci i po sześciu miesiącach związku oświadczyłem się. Po ślubie zamieszkaliśmy razem.

Oboje mieliśmy dobrze płatną pracę, więc zdecydowaliśmy się wykonać remont w mieszkaniu, kupić samochód i odpocząć w ośrodkach wypoczynkowych. Mimo gorączkowego tempa życia, czasami udawało mi się zaskoczyć żonę.

Za oknem było lato, a dokładniej czerwiec. Za dwa tygodnie musieliśmy wylecieć na zaplanowane wakacje. Oboje z niecierpliwością czekaliśmy na te wakacje, ponieważ rok 2020 nie był łatwym rokiem, jak dla wszystkich.

Tego dnia odebrałem premię i wpadłem na genialny pomysł, by zadowolić moją drugą połówkę. Zamówiłem 51 róż i wysłałem je do domu. Postanowiłem nie podpisywać bukietu, myśląc, że będzie wiedziała od kogą są kwiaty. Bardzo się cieszyłem, że miałem okazję zrobić taki prezent żonie. Wiedziałem, że wolę dawać prezenty niż je otrzymywać.

Poprosiłem kuriera o zrobienie zdjęcia bukietu pod domem, co zostało zrobione. Miałam dzięki temu potwierdzenie, że otrzymała kwiaty. Tego wieczoru pospieszyłem do domu bardziej niż kiedykolwiek, aby spojrzeć w szczęśliwe oczy mojej ukochanej kobiety, ale co dziwne, bukietu nie było w domu.

Nie zapytałem, gdzie są kwiaty, ponieważ obawiałem się, że nie usłyszę całej prawdy, znam swoją żonę. Postanowiłem sprawdzić jej korespondencję w telefonie. Tak, wiem, że to nie jest dobre, ale wtedy nie widziałem innego wyjścia.

Z niewielkiej liczby wiadomości zauważyłem jedną z jakimś „WM” i to do niego pisała o otrzymanym bukiecie. Ponieważ kochanek nie odpowiedział, moja żona postanowiła zabrać bukiet do mieszkania swojej mamy, abym nie zadawał niepotrzebnych pytań. Najwyraźniej tak działa kobieca logika.

Z tych wiadomości zorientowałem się, że moja żona zdradzała mnie przez ostatnie sześć miesięcy.

W momencie rozwodu, z pomocą dobrego prawnika, zabrałem samochód i mieszkanie, a moja żona otrzymała niewielką sumę pieniężną. Nie śpieszy mi się nawiązanie nowego związku, bo nie potrafię jeszcze odbudować zaufania do kobiet.

Oceń artykuł
Twoja Strona
Zrobił żonie sekretny prezent – bukiet róż. W domu zamiast kwiatów czekała na niego niemiła niespodzianka.