„Mężczyzna to chodzący portfel z pieniędzmi” – stwierdziła nowo poznana znajoma.

Kilka miesięcy temu byłam na spotkaniu z grupą znajomych kobiet. Wszystkie odniosły sukces i zarabiały duże pieniądze. W rzeczywistości było wiele różnych interesujących tematów, o których można było z nimi porozmawiać, ale bez względu na to, o czym rozmawiały kobiety, prędzej czy później zaczynały mówić o mężczyznach. Również uczestniczyłam w dyskusjach wtrącając swoje trzy grosze, ponieważ wszystkie uczestniczki spotkania albo miały mężów i były aktualnie rozwiedzione, albo wciąż trwały w związku małżeńskim. Moją wyjątkowa uwagę przykuła Magda, kobieta którą widziałam pierwszy raz w życiu.

Wyglądała świetnie, tak jak lalka, o której marzy większość mężczyzn. Zawsze wokół niej kręciło się wielu adoratorów, ale ona zawsze kulturalnie i miło ich zbywała. Dla Magdy było obojętne, czy mężczyzna miał towarzyszkę, żonę, kochankę, czy był samotny, bawiła się z nimi wszystkimi. Jak ta czarna dziura, pochłaniała całą uwagę, a mężczyźni lecieli do niej jak pszczoły do miodu. Wydawało się, że to właśnie dzięki temu cały czas była na szczycie. Mówi się, że kobieta, która otrzymuje ogromną ilość męskiej uwagi i podziwiających spojrzeń – jest jak wampir, próbuje, porzuca i wciąż jest w formie.

Wtedy Magda zaczęła opowiadać swoją historię. Jak się okazało, wcześniej była mężatką, ale się rozwiodła. Była żoną piekielnie bogatego mężczyzny, nie da się tego inaczej określić, bo o swoim byłym mężu mówiła tylko tyle, że miał dużo pieniędzy, a jej udało się odebrać mu grubą część majątku i dochodów. W rezultacie dzięki niemu ma mieszkanie i samochód. Aby zdobyć więcej pieniędzy, Magda zaszła w ciążę z mężem i urodziła syna. Oddała syna pod opiekę matki i żyła dostatnio, rozpływając się w bogactwie. Teraz szukała kolejnej okazji i sponsora, bo niezależnie od tego, ile ma pieniędzy, pewnego dnia się skończą i potrzebuje nowego źródła, z którego mogłaby czerpać. W pracy zainteresował ją pewien obiecujący młody człowiek.

Magda mówiła o nim, jakby był biletem do drogiego, luksusowego życia. Odważyłam się wyrazić swoje zdanie i powiedzieć, że to straszne tak wykorzystywać ludzi i porzucać swoje dziecko. Dziecko cierpi, a matka się nim nie interesuje. Po moim spostrzeżeniu zostałam zaatakowana przez absolutnie każdą kobietę. Jak się okazało, prawie wszystkie myślały tak samo jak Magdalena. Stała się dla nich niemalże guru, mówiąc im, jak osiągnąć ich wszystkie pragnienia.

Muszę powiedzieć, że teraz wcale się nie dziwię, dlaczego niektórzy mężczyźni stronią od kobiet. Z taką Magdą kobietom grozi wyginięcie. Jak można tak bezczelnie, nietaktownie i bezdusznie wykorzystywać ludzi?

Zapraszamy do obejrzenia filmu

Oceń artykuł
Twoja Strona
„Mężczyzna to chodzący portfel z pieniędzmi” – stwierdziła nowo poznana znajoma.