Jestem stewardesą od wielu lat. Wczoraj miałam bardzo trudny lot. Polscy turyści wracali z Tajlandii. Miałam już tak dość, że postanowiłam w kilku punktach wyliczyć kilka nagannych zachowań.
Punkt pierwszy – Porządek
Dlaczego turysta nie sprząta bałaganu, który zrobi w samolocie? Czasami miejsca wyglądają koszmarnie! Pasażer kupił bilet, więc uważa, że może robić co mu się podoba, łącznie z wielkim bałaganem, papierkami, okruchami itp. Po wylądowaniu weszłam do toalety i byłam zszokowana, widząc ślady butów na całej powierzchni kabiny. Samolot jest wyposażony w jednorazowe osłony na sedes, więc po co się gimnastykować i stawać butami na ubikacji? Mężczyźni to też inna historia. Załatwiają się na stojąco, nie podnosząc klapy od sedesu. Po wszystkim można się domyślić jak wygląda otoczenia toalety. Nie potrafisz sikać na stojąco przy turbulencjach, więc usiądź! To żaden wstyd, a zostawisz po sobie porządek, i ten który wejdzie po Tobie, z pewnością będzie wdzięczy. Kobiety również nie są bez winy. Zostawiają w kabinie zużyte artykuły do higieny intymnej oraz dziecięce pieluchy na podłodze. W domu też tak robicie?
Punkt drugi – Dzieci
Nie znoszę małych dzieci na pokładzie. Dlaczego decydujesz się zabierać w podróż małe dziecko, wiedząc, że może źle znieść kilkugodzinny lot? To męka dla rodzica, stewardes oraz innych pasażerów. Jeśli lot trwa około sześciu godzin, zazwyczaj pasażerowie śpią większość czasu, jednak małych turystów zupełnie ten fakt nie obchodzi. Jeśli lecisz z małym dzieckiem pomyśl jak go zabawić. Włącz bajki, weź zabawki, książeczki. Pamiętaj aby pilnować swojego dziecka, niejednokrotnie zdarzało się, że dwulatek wpadał prosto pod wózek z serwisem.
Punkt trzeci – Stewardesy
Drodzy pasażerowie płci męskiej, stewardessy są zobowiązane do uprzejmego zwracania się do Was zgodnie z regulaminem, w żadnym wypadku nie flirtują. To jest ich praca i wymagania firmy transportowej. Mają rodziny i nie cierpią z powodu samotności. Nie jesteś mężczyzną ich marzeń. Żadna stewardesa nie marzy o tym, by być z Tobą sam na sam w łazience. Uspokój się! W całej mojej praktyce tylko jedna stewardesa spotkała swojego przyszłego męża w samolocie, ale wtedy zostawiła mu tylko swój numer, spotkali się dopiero po kilku tygodniach.
Punkt czwarty – Zachowanie
Wielu pasażerów myśli, że my jako stewardesy, musimy spełniać wszelkie zachcianki. Personel jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo lotu, a nie za donoszenie drinków czy posyłanie uśmieszków. Dostajemy wynagrodzenie za naszą pracę, ale pasażerowie nie powinni traktować nas jak służących.
Punkt piąty – Intymność w samolocie
Wielu ekstremalnych kochanków decyduje się na lot tylko ze względu na „miłość” w samolocie. Jeśli myślisz, że jest to coś egzotycznego i ekstrawaganckiego, to muszę Ci powiedzieć, że jest to obrzydliwe. Nie jesteś na pokładzie sam, a toaleta ma zupełnie inne przeznaczenie. Dodatkowo jest w niej na prawdę ciasno. Czy chciałbyś uprawiać seks w pomieszczeniu, w którym ktoś przed chwilą się wypróżniał? Mało romantyczne. Chcesz spróbować czegoś innego? Zapłać za prywatny transfer i wtedy rób co przyjdzie Ci do głowy.
Punkt szósty – Higiena
Pasażerowie, myjcie się! Szczotkuj zęby i używaj dezodorantu. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Ignoruję prośby pasażerów, którzy śmierdzą na kilometr, bo inaczej mam ochotę na nich zwymiotować. Nie jestem z tego dumna. Współczuję ludziom, którzy są zmuszeni pracować z takimi osobami, i przez 8 godzin wąchać te „zapachy”.
Możesz powiedzieć „ Jeśli nie podoba Ci się praca, poszukaj sobie innej”
Pamiętaj jednak o pewnej zasadzie: Wszystko działa w dwie strony. Ty szanujesz naszą pracę, my bardziej dbamy o Ciebie jako naszego klienta. W rezultacie Ty masz komfortowy lot, a my mniej kłopotów i lepsze samopoczucie.
